Na to pytanie odpowiadam bardzo często. I choć zwykle odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i wiele zależy od biznesu, który prowadzimy, zmiany, które czekają Facebooka, coraz częściej przekonują nas o tym, że czasem lepiej jest publikować mniej, ale skupić się bardziej na wysokiej jakości treści. Publikować mniej postów, ale za to inwestować więcej w reklamę. Przyjrzyjmy się temu zjawisku bliżej.
Jak często publikować na Facebooku? Zasięgi organiczne vs liczba postów
Dzisiaj zasięgi organiczne stanowią marny procent całkowitej liczby fanów na naszym fanpage. Dodatkowo z roku na rok są one coraz niższe. Przykładowo post, który wstawisz na swojego fanpage, który ma 100 osób trafi do 20-30 z nich (2-3% zasięgu organicznego). Nie ma się co oszukiwać liczbą fanów na Facebooku – wielkość grupy wcale nie jest wyznacznikiem sukcesu. Wyznacznikiem sukcesu może okazać się zasięg treści, jaka dotarła do naszych odbiorców (grupy docelowej). Ograniczając swoje działania jedynie do zasięgów organicznych (niewspomaganych przez reklamę na Facebooku), prawdopodobnie wciąż docieramy do tych samych osób. Często tłumaczę, że ograniczanie się jedynie na publikowaniu możliwie jak największej ilości postów nie jest ani efektywne, ani tanie. Nie jest tanie, ponieważ przygotowanie postu wraz z grafiką (pomijając już nawet video) to koszt nawet do kilkuset złotych miesięcznie. Bez poszerzania zasięgu promocjami płatnymi wyrzucamy trochę pieniędzy w błoto. Na domiar złego, jeśli okaże się, że posty, które wstawiamy, są słabej jakości i skupią się tylko na natrętnej sprzedaży, zrażamy do siebie osoby, do których kierujemy nasze komunikatory finalnie tracąc obserwację i stawiając czoła swojej frustracji. Mniejsza ilość postów, jednak ciekawych i dopracowanych, wspomagana budżetem reklamowym oznacza szerokie dotarcie do grupy docelowej i przede wszystkim do osób, które jeszcze nas nie znają. Koszt reklamy zasięgowej za 1000 wyświetleń to czasem od złotówki do pięciu złotych. Zaoszczędzone pieniądze na generacji dużej ilości contentu lepiej przeznaczyć na reklamę, która dostarcza nam konkretnych danych — a my, możemy ją kontrolować i modyfikować.

Jak często publikować na Facebooku – specyfika branży i grupy docelowej
Ilość publikacji na Facebooku zależeć będzie również od… profilu działalności. Ciężko wyobrazić sobie, że portal taki jak Onet lub popularne magazyny dostarczające wciąż nowych kąsków ze świata polityki, gospodarki, ekonomii i życia społecznego nie publikują newsów w mediach społecznościowych na czas. Ty zaś, jeśli czytasz ten tekst (zakładam), że nie jesteś dużym brukowcem i nie operujesz zespołem social media ninja, który cały czas będą generować dla Ciebie kolejne i kolejne treści na Facebooka. Zatem stoisz przed wyborem – publikować? A jeśli tak, to ile? Jak często?
• Pisz wtedy, kiedy rzeczywiście masz coś innym do powiedzenia. Pisanie na siłę i o rzeczach mało istotnych dla Twoich odbiorców nigdy nie będzie efektywne. Lepiej napisać mniej postów, ale przekazać w nich konkretną wartość odbiorcy. Wiedza, sprytne wskazówki – po prostu treść, która daje innym wartość – działa i zatrzymuje odbiorcę na dłużej.
• Jeśli tworzysz kreatynę, zabawne, interesujące treści (i – co więcej – Twoi odbiorcy są do nich przyzwyczajeni) nic nie stoi na przeszkodzie, aby często publikować na Facebooku. Przykładem takich działalności są restauracje lub pizzerie. PasiBus to idealny przykład tego typu komunikacji.
• Pamiętaj! Coraz mniejszy zasięg wpisów i aktywności pod nimi, może świadczyć o tym, że publikujesz posty zbyt często.
Wnioski
Nie istnieje jedna, idealna liczba postów, które gwarantują sukces na Facebooku. Ilość postów musisz dopasować do swojej branży, grupy docelowej, a nawet okresu pomiędzy jednym a drugim zakupem Twojego produktu przez odbiorcę. Na pewno polecam Ci publikacje mniejszej ilości postów w zamian za budżet reklamowy. A jeśli takim nie operujesz, być może dobrym rozwiązaniem dla Ciebie będzie crosspostowanie ciekawych, wartościowych publikacji (nie myl ze spamem) oraz aktywność w grupach w obrębie Twojego biznesu.
